Rewelacyjny w "Mirandzie", właściwie cały czas czekałam na sceny ze zbliżeniem jego twarzy.Podobna mimika do Laskowika, że tak rymnę. Coś strasznie ciekawego jest w gościu!
Nie no, proszę, nie laskowikuj mi ideału "faceta z sąsiedztwa" ! Geniusz każdej roli, od Human traffic (genialny Jipp), poprzez okrutnego Kaligulę, seksownego Mistrza w Doc. Who, zagubionego Sama w LOM itede itepe, posiadacz najbardziej uwodzicielskiego uśmiechu na Ziemi...Nawet moje kubki smakowe drżą....;-)